Jak to jest „wejść” do wnętrza obrazu? Dowiemy się w sanockim zamku. To tu, niemal wszystkimi zmysłami można zanurzyć się w mrocznym świecie dzieł Zdzisława Beksińskiego. Warto się pośpieszyć, bo multimedialna podróż śladami mistrza dostępna jest jeszcze tylko w soboty i niedziele października.
Specjalna wystawa „Multimedialny Świat Beksińskiego” pojawiła się w sanockim Muzeum Historycznym z okazji tegorocznej, 90. rocznicy urodzin malarza. – Składa się na nią 25-minutowy pokaz dzieł mistrza na sześciu ogromnych ekranach – ekscytujący performance obrazów i dźwięku – tłumaczy Janusz Barycki, prezes Fundacji Beksiński. – Ponadto, dzięki specjalnym „okularom wirtualnej rzeczywistości”, można dostać się do wnętrza intrygujących obrazów artysty.
Z niezapomnianych wrażeń skorzystamy jeszcze do końca października (soboty, niedziele, wstęp: 15 zł). Ekspozycja ma jednak wrócić do rodzinnego miasta Beksińskiego. – W następnym roku będzie ona otwarta prawdopodobnie od połowy maja do października – mówi prezes Barycki. Jak dodaje, trwają również zaawansowane rozmowy dotyczące zaprezentowania wystawy multimedialnej także w Gdańsku oraz w Katowicach.
Tegoroczną nowością w sanockim muzeum jest także eksponowany na zamkowym dziedzińcu, ostatni samochód Beksińskich. Ponadto znajduje się tam także wystawa niepublikowanych wcześniej, zdjęć słynnej rodziny.
Miłośnicy artysty, którzy chcą zgłębiać sztukę Beksińskiego nie tylko w tradycyjny sposób, mogą także wybrać się na koncert „Malowane dźwiękiem” – inspirowany jego obrazami. Zaplanowano go na piątek, 18 października (godz. 18, wstęp: 10 zł) a odbędzie się na sanockim zamku w Sali 25. obrazów. Wystąpią: Robert Handermander – fortepian, Jacek Dusznik – perkusjonalia (bęben obręczowy), Patrycja Nieznańska – skrzypce, Jakub Jankiewicz – instrumenty elektroniczne oraz Patrycja Wolanin – wokal, recytatyw.
O Beksińskim powstał także wyjątkowy spektakl „Wywiad, którego nie będzie”. Jak dotąd mieli okazję go obejrzeć jedynie uczestnicy sierpniowych obchodów 90. rocznicy urodzin artysty. W listopadzie planowane są kolejne pokazy. – W środę, 27 listopada, zostanie wystawiony w Sanockim Domu Kultury. Dwa dni później – w piątek, 29 listopada, w rzeszowskim Instytucie Muzyki. W stolicy Podkarpacia jest pomysł na dwa spektakle o godz. 17 i 19.45. Czy się uda – zobaczymy – tłumaczy Ewa Barycka z Fundacji Beksiński.
– Na sztukę składa się tysiące listów Beksińskiego, wypowiedzi, dzienniki… Wymyśliłem, że warto byłoby zrobić syntezę – wybrać pewne rzeczy, o których pewnie nikt nie wie i zaproponować to w formie teatru – wyjaśnia Wiesław Banach, przyjaciel Zdzisława Beksińskiego i dyrektor Muzeum Historycznego. To on jest autorem scenariusza. On też występuje na scenie wraz z aktorem Rafałem Szałajko. W tle wyświetlana jest twórczość artysty.
Punktem wyjścia dla sztuki jest SMS, który dyrektor dostał z numeru Beksińskiego… rok po jego śmierci. W treści widniało: „Zadzwoń”. Gdy Wiesław Banach zadzwonił, z oczywistych przyczyn połączenie nie było możliwe. Numer był już martwy. – W spektaklu jednak, uda mi się oddzwonić. Podczas rozmowy z Beksińskim dokończę wywiad, który kiedyś robiłem z nim w Warszawie – wyjaśnia dyrektor Muzeum Historycznego. – On będzie mi odpowiadał wybranymi tekstami z jego przeróżnych wypowiedzi. Jest to sprzężone z obrazem, co może otworzyć małe furtki wyobraźni.
Wiesława Banacha będzie można spotkać także w sobotę, 19 października w Niżańskim Centrum Historii i Tradycji (godz. 17, wstęp wolny). Odbędzie się tam wernisaż wystawy fotografii artysty. Wystąpi dyrektor Muzeum Historycznego. Zaplanowano również prezentację filmu dokumentalnego o twórczości Beksińskiego. Ekspozycja będzie czynna do piątku, 29 listopada.
Między muzyką a sztuką
O Beksińskim wciąż głośno także poza Sanokiem (gdzie znajduje się Galeria z największą na świecie kolekcją jego dzieł) i Podkarpaciem. Miłośników artysty nie powinno zabraknąć przede wszystkim podczas kolejnego już widowiska „Świat Mistrza Beksińskiego”. – Jego podstawę stanowi wykonanie „Reqiuem” Alfreda Schnittke – ulubionego kompozytora Beksińskiego. Na ogromnym ekranie można zaś podziwiać twórczość artysty – wyjaśnia Janusz Barycki. – W przerwie koncertu widzowie mają okazję oglądać oryginalne dzieła twórcy przywiezione z sanockiego muzeum.
Wyjątkowy koncert odbędzie się w niedzielę, 10 listopada (godz. 17, wstęp: 79 – 149 zł) w krakowskim audytorium Maximum UJ.
Requiem – Alfred Schnittke – Zdzisław Beksiński fragment animacji do koncertu – Świat Mistrza Beksińskiego 23.10.2009. Orkiestra i Chór Filharmonii Krakowskiej dyrygent Paweł Przytocki
Prawdopodobnie, niedługo wejdzie także na ekrany kin nowy film o rodzinie Beksińskich – „Z wnętrza”. Będzie to bardziej rozbudowana wersja produkcji dokumentalnej z 2013 r. pod tym samym tytułem. Możliwe, że już w następnym roku trafi do dystrybucji…