Bóbrka: Kamieniołom na Kozińcu
Reklama
2 powody, dla których warto odwiedzić to miejsce:
1. To ciekawe miejsce z wspaniałym punktem widokowym.
2. Wizyta tu jest okazją by odwiedzić także pobliski rezerwat „Koziniec”.
Informacje:
Nieczynny od 1994 roku kamieniołom jest jedną z ciekawszych atrakcji okolic Zalewu Myczkowieckiego. Znajdziemy go ok. 250 m od jeziora. Można do niego dojść pieszo lub dojechać. Kto woli pieszą wędrówkę powinien wybrać się niebieską ścieżką z Myczkowiec. Ci bardziej wygodni, łatwo zlokalizują kamieniołom na stoku Kozińca, jadąc trasą Myczkowce – Bobrka. Zaparkujemy zaraz przy celu naszej wycieczki.
Co atrakcyjnego jest w owym kamieniołomie? Oprócz ciekawej formy wizualnej, jego wierzchołek jest wspaniałym punktem widokowym na zalew, zaporę, a przy dobrej widoczności – nawet połoniny. Jak ryba w wodzie poczują się tu wielbiciele geologii, zaś ciekawą informacją dla laików w tych kwestiach, będzie pewnie informacja, że to właśnie materiały z tego wyrobiska posłużyły do budowy zapory w Solinie.
Sam kamieniołom to nie jedyna atrakcja tego terenu. Interesującą historię ma też pobliska, obecnie już odrestaurowana, kapliczka stojąca przed jego wejściem. Jej powstanie datuje się na 1848 rok, kiedy to zniesiono pańszczyznę. I właśnie pod tym świętym miejscem chłopi zakopali swoje księgi powinności wobec dworu. Ciekawostką jest, że to właśnie decyzja o jej przesunięciu, związanym z przebudową drogi, stała się przyczyną tzw.
Reklama
powstania leskiego. Uwierzono w plotkę, że panowie odkopują księgi, by przywrócić pańszczyznę…
Obok kamieniołomu znajduje się także ponad 28-hektarowy rezerwat przyrody „Koziniec”. Warto tu wstąpić, jest to bowiem jedno z najpiękniejszych miejsc w Górach Sanocko-Turczańskich, gdzie występują rzadkie okazy przyrodnicze (np. lepnica gajowa) oraz wiele gatunków zwierząt. Wiedzie tędy szlak niebieski.
Aneta Jamroży
Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku
Reklama

Send this to a friend
Komentarze