Zwierzyń: Cudowne źródło
2 powody, dla których warto odwiedzić to miejsce:
1. To jedno ze słynących z cudów miejsc, gdzie co roku, 27 września pielgrzymują setki wiernych.
2. W okolicach Zwierzynia możemy zobaczyć m.in. bobry, czarne bociany i czaple.
Informacje:
Cudowne źródełko, przepiękny przełom Sanu, murowana cerkiew z XVIII wieku bobry, czarne bociany, czaple – to największe atrakcje Zwierzynia, położonego między Uhercami Mineralnymi a Myczkowcami, u stóp Trzech Kopców i Czulni. Nazwa wsi, która powstała pod koniec XVI wieku, prawdopodobnie pochodzi od ukraińskiego „Zwizenye”- podwyższenie.
O Zwierzyniu głośno jest przede wszystkim z racji znajdującego się tu cudownego źródełka. Legenda głosi, że wiele lat temu, miejscowi chcieli wybudować w tym miejscu cerkwię, jednak za każdym razem, gdy zgromadzili potrzebne w tym celu kamienie, w niewyjaśnionych okolicznościach one znikały. Potraktowano to jako znak od Boga i zamiast cerkwi, wykopano w tym miejscu studnię. W niej, pewna niewiasta znalazła krzyż. limuzyjski pochodzący z I połowy XIII w. i wykonany w oddalonym o blisko 1,5 tys. km mieście Limoges w południowej Francji. Na pamiątkę tego wydarzenia, co roku 27 września, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego licznie pielgrzymują w to miejsce wierni. W 1995 r. nad studnią zaczęto wznosić kamienną konstrukcję, a całe miejsce poświęcił biskup Edward Białogłowski, umieszczając w grocie figurkę Matki Bożej, dzięki czemu cudowne źródełko jeszcze bardziej zyskało na randze.
Innym sakralnym miejscem w tej okolicy, jest także murowana cerkiew grecko-katolicka Zmartwychwstania Chrystusa, w której obecnie mieści się kościół rzymsko-katolicki. Na trasie od kościoła do groty z cudownym źródełkiem, powstały stacje Drogi Krzyżowej. W okolicy kościoła znajduje się też cmentarz, na którym spoczywa Antoni Stroiński, który w połowie XIX wieku był właścicielem wsi.
Jednak Zwierzyń, to nie tylko cudowne źródełko i cerkiew. Pełno tutaj także przyrodniczych „perełek”, jak chociażby uważany za jeden z najpiękniejszych, odcinek Sanu. Jest on zarazem miejscem występowania wspomnianych na wstępie czapli i czarnych bocianów. Tereny w pobliżu ujścia Olszanki do Sanu zamieszkały z kolei bobry.
Aneta Jamroży
Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku
Send this to a friend
Komentarze