Dziki, wilki i żubry – oto co zrobić, gdy spotkamy je na swojej drodze

dzik w śniegu

źródło: unsplash.com

Zwierzęta w Bieszczadach: Zima jest piękna. W dodatku, wielu turystom odwiedzającym Bieszczady, może wydawać się nieco bezpieczniejsza niż, np. pory letnie. To właśnie teraz bowiem, wiele zwierząt zapada w sen zimowy. Ale nie one…

Zwierzęta w Bieszczadach: Kilka słów wstępu

Zanim przejdziemy do tego, w jaki sposób należy uchronić się przed spotkaniem na swojej drodze wymienionych przez nas w tytule dzikich zwierząt, chociażby w naszych pięknych Bieszczadach, musimy pamiętać o jednym. Tak naprawdę żadne z nich, nie jest dla nas bezpośrednim zagrożeniem, jeżeli pierwotnie to my nie staniemy się zagrożeniem dla nich. Oczywiście, istnieje kilka wyjątkowych sytuacji. Każdą z nich odpowiednio opiszemy i damy Wam kilka rad, co należy wówczas zrobić. Warto być bowiem przygotowanym na każdy z możliwych scenariuszy. 

Uwaga! Widzę wilka!

Wilki zabiły lub pogoniły człowieka, długo się na niego patrzyły czy w końcu – zaatakowały dziecko. Co jakiś czas w mediach pojawiają się straszące ludzi nagłówki. Czy zatem to nie jest prawda? Czy ludzie zmyślaliby aż tak perfidne kłamstwa?

I tak, i nie. Wszystko bowiem zależy od kontekstu, jak również sytuacji w jakiej znalazły się opisywane przez media osoby. Tak naprawdę, wśród obrońców zwierząt, mówi się coraz częściej o sytuacjach, gdzie to myśliwi chcą straszyć wilkami ludzi. Powód? Obecnie wilk znajduje się na liście gatunków pod ochroną i myśliwi nie mogą do nich strzelać.

Czy zatem wilki nas nie zaatakują?

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Prawdą jest, że tak naprawdę nie tylko ludzie boją się wilków, ale również wilki obawiają się ludzi. I owszem, może zdarzyć nam się spotkanie oko w oko ze zwierzęciem. Mało tego, wilk rzeczywiście będzie nam się nieco dłużej przyglądał. Jednak jego intencją nie będzie atak, a chęć rozpoznania obiektu. Powodem jest ich nienajlepszy wzrok. 

Co do samych ataków na ludzi – takie przypadki również mogą się zdarzyć. Jednak mówienie o całej populacji wilków, jako tej, która chce nas zaatakować, jest naprawdę bardzo krzywdzące. Analizując wszystkie przypadki, gdzie wilki stawały się dla człowieka zagrożeniem, specjaliści mówią jasno: są to wilki chore, częściowo oswojone lub dokarmiane przez turystów. 

Zwierzęta w Bieszczadach: Jak zatem ochronić się przed ewentualnym zagrożeniem?

zwierzęta w Bieszczadach, wilki

Fot. Adrian Czech

Aby uchronić się przed atakiem wilka, wystarczy znać kilka podstawowych zasad. Po pierwsze, w wielu przypadkach wystarczy po prostu omijanie terytorium tych zwierząt lub wycofanie się w momencie, gdy tylko zobaczysz wilka, a ten jeszcze Cię nie dostrzegł. Nie należy również być zbyt ciekawskim, zaczepnym. Nie powinniśmy też dokarmiać dzikich zwierząt. Wówczas rzeczywiście, na miarę możliwości, unikniemy spotkania zwierzyny. Co więc zrobić, gdy jednak wilk stanie na przeciwko nas?

  • Nie panikuj!

Pierwszą i podstawową zasadą jest zachowanie spokoju. Jeżeli wilk Cię dostrzegł i wpatruje w Ciebie swoje oczy, weź kilka głębokich oddechów. On nie chce się na Ciebie rzucić, a jedynie zidentyfikować. Nie posiada najlepszego wzroku, więc będzie próbował rozpoznać Cię po zapachu. Może się również zdarzyć tak, że jeżeli będzie za daleko lub wiatr będzie rozmywał Twój zapach, wilk delikatnie się zbliży. Gdy już mu się to uda i będzie wiedział z kim ma do czynienia, powinien sam się wycofać. Wówczas my również możemy robić małe kroki w tył. 

  • Pokaż, że się nie boisz

W jaki sposób to zrobić? Najlepiej podnieść ręce do góry i nimi machać. To pozwoli nie tylko szybciej dostrzec wilkowi Twoją sylwetkę, ale również poczuć zapach. Wówczas również wilk nie zobaczy w Tobie ofiary, a wroga przed którym powinien uciekać.

  • Nie biegnij i nie odwracaj się plecami!

Nie uciekaj widząc wilka. Gdy wykonasz taki krok, obudzi się w nim bowiem instynkt zwierzęcy. Jest wtedy dość duża szansa, że wilk rozpocznie pościg. Wycofuj się krok, po kroku. Natomiast gdy zwierzę nie odpuści, przyspiesz lekko i kieruj się w okolice, gdzie jest duże skupisko ludzi. Możesz również, w miarę możliwości i rozsądku, rzucać w wilka rzeczami, które masz pod ręką. Natomiast z tym krokiem należy poczekać do ostateczności

Przeczytaj również: Zwierzęta w Bieszczadach: O zwyczajach wilka słów kilka…

Dziki i ich orzechowy zapach

zwierzęta w Bieszczadach, dziki

Fot. sandwort/wikimedia.org

Każdy z nas kojarzy zapewne chociaż jeden mit na temat dzików. Jednym z nich, jest ten, który mówi o ataku dzika na człowieka bez powodu. Chociaż tu należy podkreślić, że podobnie jak w przypadku wilków, istnieje tu takie ryzyko, w określonych sytuacjach. 

Przede wszystkich, musimy tu również wspomnieć, że spotkanie tego zwierzęcia może zdarzyć się dosłownie wszędzie. A informacja na temat jego nocnego trybu życia, powoli staje się mitem. I niestety, winni są tutaj ludzie, którzy tę dziką zwierzynę dokarmiają. 

Zwierzęta w Bieszczadach: Czy da się uniknąć takich spotkań?

Absolutnie nie! Natomiast możemy zrobić wszystko, aby jeszcze bardziej nie zapraszać dzików na nasze tereny, bez względu na to, czy są to Bieszczady, czy inny rejon Polski. Powinniśmy zatem po sobie sprzątać, nie dokarmiać i nie pozostawiać resztek jedzenia. Omijajmy również zarośla, lasy itd., zwłaszcza w godzinach wieczornych. 

Jeżeli już naszym oczom ukaże się dzik – nie prowokujmy go. Okażmy mu respekt i zastosujmy się do kilku zasad bezpieczeństwa. 

Dzik na drodze

Możemy wyróżnić kilka podstawowych zasad, podczas spotkania z dzikiem. 

  • Nie róbmy mu zdjęć!

Jeżeli jesteśmy w odpowiedniej odległości, mamy dobry zoom i wiemy, że dzik na pewno nie będzie stanowił dla nas zagrożenia – śmiało. Natomiast mamy tu na myśli zdjęcia z bliskiej odległości, w dodatku z włączoną lampą błyskową. Co ciekawe, to właśnie taki rodzaj uwiecznienia spotkania z dzikiem jest jedną z częstszych przyczyn ataku dzika na człowieka w rejonach miejskich. 

  • Nie daj się zauważyć!

Widzisz dzika, ale on Cię jeszcze nie dostrzegł? Oddal się od niego powoli. Tak, abyś w dalszym ciągu pozostał niezauważony. Natomiast, gdy już zostałeś zauważony – pozostań w bezruchu, aby dzik nie czuł się zaniepokojony. 

  • Nie prowokuj!

Nie uciekaj, nie rzucaj w niego przedmiotami. Aby go przepłoszyć, powinieneś głośno krzyczeć lub klaskać głośno dłońmi. Jeżeli dzik jest oswojony, nie próbuj się z nim zaprzyjaźniać. Pamiętaj – to wciąż dzikie zwierzę!

  • Ukryj się w zakamarkach

Jeżeli jednak dzik postanowi Cię gonić, pomyśl o tym, aby schować się w miejscu dla niego niedostępnym. Natomiast unikaj ślepych uliczek. Jeżeli dzik również nie będzie wiedział jak odejść, na pewno postanowi Cię zaatakować. 

  • Nie zaczepiaj matki z warchlakami

Widząc samicę dzika z małymi, unikaj kontaktu. Nie wchodź jej w drogę, nie zaczepiaj małych, nie rzucaj im pożywienia. Samica z małymi to największe niebezpieczeństwo, jakie możesz spotkać na swojej drodze, w tematyce dzików. Zwłaszcza wtedy, gdy potraktuje Cię ona jako największe zagrożenie dla swoich dzieci.

Przeczytaj również: Zwierzęta w Bieszczadach: Dzik jest dziki, dzik jest zły?

Żubry nie takie straszne

Żubry są agresywne tylko wtedy, gdy człowiek powoduje w nich niepokój. Przed atakiem, najczęściej również widoczne jest specyficzne zachowanie zwierzęcia, czyli przyspieszony ruch ogona, czy grzebanie racicą.

Istotnym faktem może być również ten, który mówi o atakach żubrów na ludzi. Najczęściej bowiem atakują samce i to w okresie godowym, kiedy to wzrasta w zwierzęciu poziom testosteronu.

Zwierzęta w Bieszczadach: Co zrobić, aby się przed nim ustrzec?

Wbrew pozorom, żubry to nie są niebezpieczne stworzenia. Oto co możemy zrobić, aby nie zostać zaatakowanym przez żubra. 

  • Nie prowokuj!

Ten punkt pasuje do każdego dzikiego zwierzęcia. Niestety, w większości za atak żubra na człowieka, odpowiedzialny jest… człowiek. Podobnie jak w przypadku dzika, może to być rzucanie w zwierzę, dokarmianie go lub  stwarzanie zagrożenia dla małych cielaków. 

  • Nie mniej niż 100 metrów!

To druga zasada, czyli nie zbliżanie się do zwierzęcia na mniej niż 100 metrów. Jeżeli postanowimy skrócić ten dystans, bardzo możliwe, że żubr postanowi nas zaatakować, gdyż poczuje się zagrożony i zaniepokojony. 

Bądźmy rozważni w kontakcie ze zwierzętami

W kontakcie z dzikim zwierzęciem, musimy pamiętać przede wszystkim o rozwadze. Gdy skupimy się na historiach osób zaatakowanych, możemy znaleźć wspólny czynnik. Jest to czynnik ludzki. Często wiąże się on ze zbytnim spoufalaniem z dziką zwierzyną, wchodzeniem jej w drogę, czy brakiem opanowania lęku, w postaci ucieczki. 

Gdy w Bieszczadach natkniemy się na wilka, dzika czy żubra, zachowajmy spokój. Ale przede wszystkim, nie skreślajmy wycieczki w te piękne rejony tylko przez to, że boimy się dzikiej zwierzyny. Pamiętajmy! Tak naprawdę, możemy spotkać ją wszędzie. A nasze zdrowie czy życie często wówczas zależy od tego, czy będziemy potrafili się odpowiednio zachować. 

Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku



Zostań patronem portalu Bieszczady.Land


Bądź na bieżąco!
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.