Piosenki o Bieszczadach – 8 muzycznych propozycji

Piosenki o Bieszczadach potrafią odzwierciedlić naturę i kulturę tego regionu. Dlatego przygotowaliśmy dla Was kilka propozycji.

Bieszczady to tak piękny region, że stał się inspiracją do napisania wielu wierszy czy też piosenek. Zwłaszcza te drugie, w połączeniu z melodią oddającą klimat tego miejsca, mogą wprawić nas w doskonały nastrój i jeszcze bardziej docenić oraz poznać miejsca, które wszyscy kochamy.

Dlatego też przygotowaliśmy zestawienie 8 utworów o Bieszczadach, które warto mieć na swoich ulubionych playlistach. Będą to zarówno skoczne utwory, jak również te, w których tekst pozwala nam przeniknąć do tych regionów.

Piosenki o Bieszczadach: Jacek Kaczmarski – Bieszczady

Piosenki o Bieszczadach czasami niezwykle dobrze obrazują to, co widzimy wyruszając w okolice, jak i sam region bieszczadzki. Jacek Kaczmarski opisał wewnętrzne odczucia spokoju, ucieczki przed rzeczywistością, ale i te związane z wolniej płynącym czasie. W utworze trwającym 2:32 min przekazał nam tęsknotę za wolnością i chęcią bycia dla siebie dobrym. Dodając, że to wszystko dostaniemy wyjeżdżając w Bieszczady. Ponadto to również bardzo dobry utwór, którego gitarowe brzmienie pobudza do działania.

Artur Andrus – Jeśli chcecie gdzieś przenosić, to w Bieszczady

Stolica w Bieszczadach? Dlaczego nie! Artur Andrus proponuje utwór, którego każdy miłośnik Bieszczadów wysłucha ze łzami wzruszenia. Nawiązuje w tekście do historii regionu, jego znaczenia dla losów Polski i świata, ale również pozostałości po dawnych latach. Nie zabrakło tu również odniesień do przyrody, kultury czy w końcu samych ludzi. Bo społeczność zamieszkująca ten region również wzbogaca to miejsce i sprawia, że chce się tam wracać. To z pewnością utwór, który warto dodać do swojej playlisty. A jak pisać piosenki o Bieszczadach, to tylko takie.

Wojciech Młynarski – Po prostu wyjedź w Bieszczady

Gdzie szukać przygód? Wojciech Młynarski twierdził, że te najlepsze przeżyjemy wyjeżdżając w Bieszczady. Przedstawia ten region jako miejsce uspokajające i będące z dala od wszelakich problemów. A my tylko za Artystą możemy powtórzyć „zamiast dzień stracony gonić, zamiast ronić łzy spod rzęsy, po prostu wyjedźcie w Bieszczady”.

Piosenki o Bieszczadach: KSU – Moje Bieszczady

Zdecydowanie jest to jedna z piękniejszych i prawdziwszych piosenek na temat Bieszczadów. Piosenki o Bieszczadach wywołują w ludziach wiele emocji, ale ta zdecydowanie sprawia, że inaczej patrzymy na miejsce, gdzie wielu z nas przyjeżdża odpocząć. Niełatwa historia, wielokulturowość, przyroda. To wszystko bardzo często zbudowane na krwawych fundamentach, których nie da się dziś odbudować. Tak fizycznie, jak i mentalnie.

Piosenki o Bieszczadach: Dom o Zielonych Progach – Pójdę w Połoniny

Czego możemy spodziewać się wybierając się w Połoniny? Nikt tego nie wie. Wyjazd tam to jednak wielka przygoda, możliwość poznania nowych osób, ale i samych siebie. Piosenka o dość oazowym brzmieniu, pozwalająca poczuć klimat tamtych stron, zdecydowanie zasługuje na naszą uwagę. A my na ukojenie, które nam daje.

Piosenki o Bieszczadach: Wojciech Gąssowski – Zielone wzgórza nad Soliną

Niektóre znane piosenki o Bieszczadach to także element wielu imprez, na których wolny taniec rozbudzał w nas miłość i tęsknotę za wyjazdem nad Solinę. Piosenka Pana Gąssowskiego to także piękny opis przyrody jaką tam napotkamy, jak i pewność, że każdy kto chociaż raz wybrał się w tamten region, wraca tam. Jeżeli nie z miłości do drugiej połówki, to do natury.

Piosenki o Bieszczadach: Wolna Grupa Bukowina – Majster Bieda

To piosenka o człowieku, który stał się legendą Bieszczadów. Pokazuje ona, że aby poznać ten region, należy przede wszystkim otworzyć się na jego historię, zrozumieć obyczaje i ludzi. Wszak nikt nie stworzy takiego klimatu jak mieszkańcy i ludzie dbających o to, aby kultura mogła zostać zachowana przez lata. Więcej o Majstrze Biedzie pisaliśmy także w artykule: Majster Bieda – legenda Bieszczadów z własną ławeczką.

Piosenki o Bieszczadach: Stare Dobre Małżeństwo – Bieszczadzkie anioły

Biorąc pod uwagę znane piosenki o Bieszczadach, ten utwór powinien znaleźć się na pierwszej pozycji. Jego słowa potrafi zanucić wiele osób, a sam utwór pojawia się w wielu przewodnikach gitarowych, jak i na ogniskach. My proponujemy Wam wersję koncertową, która zaczyna się od drobnego żartu. O tym dlaczego bohaterami piosenki o Bieszczadach są anioły a nie Bies i Czad, przeczytacie w naszym artykule.

Wędrówki szlakami, szum wiatru, cerkwie, cmentarze i historia. Nie zawsze łatwa i przyjemna, ale budująca tożsamość i kulturę. Bieszczady to wyjątkowy region, nic więc dziwnego, że znane piosenki o Bieszczadach wciąż potrafią poruszyć najbardziej zatwardziałe serca. Niech dźwięki te wypełnią Was spokojem i zachęcą nie tylko do odwiedzin regionu, ale i poznania go od tej mniej komercyjnej strony.

Czytaj więcej: Noclegi w Wetlinie