Zima w Bieszczadach — to jeden z tych okresów w roku, kiedy te góry wyglądają naprawdę bajecznie. Śnieg okrywa szczyty górskie, a niegdysiejsze zielone tereny, przykrywa biały puch. Czujemy się nieco tak, jakbyśmy byli w środku kuli śnieżnej. Nic więc dziwnego, że i zwierzęta korzystają z tych widoków.
Ukryta kamera
Przechadzając się po Bieszczadach, często nawet podświadomie szukamy śladów zwierząt. Gdy zobaczymy oznaki braku snu jakiegoś gatunku, czujemy się zaszokowani. Podobnie zresztą, jak użytkownicy obserwujący stronę Nadleśnictwa Baligród. Od kiedy spadł śnieg, Lasy Państwowe dodają magiczne ujęcia zwierząt podczas zimowych harców. A wszystko to dzięki ukrytych w lasach fotopułapkach.
Dzień dobry, panie żubrze!
Żubr jest jednym z tych gatunków, o które nasz kraj musiał się swego czasu mocno zatroszczyć. W Mucznem zaś zobaczymy je w zagrodzie, natomiast z pewnością zachowują się inaczej, niż gdy są same. I tak oto, pokrytego śniegiem żubra również uchwyciła kamera Lasów Państwowych.
Stary niedźwiedź jeszcze nie śpi?
Nie po drodze ze snem wydaje się być także niedźwiedziom. Powodem oczywiście są następujące zmiany klimatyczne. Ponadto w ten najgłębszy sen, niedźwiedzie w Bieszczadach zapadają podczas głębokich mrozów i dużej pokrywy śnieżnej. I pomimo tego, że obecnie na brak śniegu mieszkańcy Bieszczadów nie mogą narzekać, niedźwiedzie korzystają z białego puchu i buszują po terenach. A jednego z nich również uchwyciła kamerka Lasów Państwowych.
Czemu nie zapadły w zimowy sen? Trudno powiedzieć. Natomiast w związku z tym niestety można przewidywać, że zima w tym roku ponownie nie będzie należała do najdłuższych i do najmroźniejszych.
Witaj sarenko!
Jeżeli już mówimy o zimowych obrazkach i fotopułapkach Lasów Państwowych – nie możemy ominąć widoku również tych, niezwykle urokliwych zwierząt. Sarny zimą zmieniają swoje ubarwienia, a ich ruchy dalej wyglądają tak, jakby pochodziły z rodzin królewskich. Sarny to zwierzęta stadne, zwłaszcza zimą, dlatego na wideo widzimy ich kilka. Dzięki temu łatwiej im jest znaleźć pożywienie i uchronić się przed drapieżnikami. Widok ten naprawdę rozkruszy nawet najtwardsze serca.
Zima w Bieszczadach: Jak pomóc zwierzętom zimą?
Zima to czas, kiedy tak naprawdę wielu ludzi przypomina sobie o istnieniu zwierząt. Dlatego też niektórzy decydują się na pomoc, w tym dokarmianie ich. A to rozwiązanie nie zawsze jest dobre, ponieważ robiąc to w nieprzemyślany sposób, możemy doprowadzić do wręcz odwrotnego skutku. Jeżeli chcemy dokarmiać zwierzęta, poszukajmy informacji na ten temat w sprawdzonych źródłach. Natomiast powinniśmy się tym zainteresować dopiero podczas cięższych, zimowych dni. Zwierzęta bowiem nie mogą zatracić w sobie chęci poszukiwań pożywienia. A czyniąc to w nieprzemyślany sposób, możemy je przyzwyczaić do gotowej obecności jedzenia w konkretnym miejscu. Ponadto, o czym również przypominają Lasy Państwowe, powinniśmy pamiętać, że dzikie zwierzęta możemy dokarmiać jedynie po wcześniejszym przedyskutowaniem tej kwestii z leśniczym lub przedstawicielem koła łowieckiego.
Zróbmy wszystko aby pomóc, a nie zaszkodzić tym zwierzętom, które tak chętnie oglądaliśmy przed chwilą na fotopułapkach. 😉
Czytaj więcej:
- Zima zmienia charakter Bieszczadów. Przygotuj się do bezpiecznej wędrówki zimowym szlakiem
- Ferie w Bieszczadach: 5 rzeczy, o których warto pamiętać wychodząc w góry zimą
- Skitury w Bieszczadach: Od Początkujących do Ekspertów – Twój Przewodnik po trasach