
Senior w Bieszczadach / fot. shutterstock.com
Reklama
Podpowiadamy kilka ciekawych pomysłów na spędzenie czasu w Bieszczadach dla seniorów, ale także dla osób słabszych kondycyjnie.
Samo słowo Bieszczady – jest jak zaklęcie magiczne. Natychmiast przed oczami ukazują się połoniny, łagodny obraz tych gór. Ci, co już tutaj byli, pozostawili serce swoje w wielu zakątkach Bieszczad i wracają, jak wraca się do ukochanego i wytęsknionego miejsca.
Obecnie Bieszczady są krainą mocno już „ucywilizowaną”, trzeba się naszukać dzikich i bezludnych miejsc, chociaż nadal takie są.
Wspomnienia młodsze, starsze i te całkiem dalekie…
Inaczej miały się Bieszczady kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu. I takie Bieszczady zapamiętali nasi dziadkowie czy rodzice. Oni też wędrowali po Bieszczadach. Też zostawili tutaj swoje serca, a zabrali wspomnienia.
To oni tutaj jeszcze przyjeżdżają, by te wspomnienia odbudować, odświeżyć, porównać z tym, co widzieli, kiedy wędrowali, jako harcerze, studenci, młodzi ludzie.
Niestety często według nich Bieszczady przeszły niekorzystną metamorfozę, poszły nie w tym kierunku. Młode pokolenia, które „rozpieszczone cywilizacją”, uważają, że tutaj wciąż „wszystkiego mało”, że za skromnie, że zacofanie itp., a starsi mają całkiem inne zdanie. No ale cóż, rozwoju nic już nie powstrzyma, może następuje on dość wolno w porównaniu do innych regionów Polski, ale następuje.
Senior w Bieszczadach, czyli jak się nacieszyć a nie umęczyć
Tymczasem, powróćmy do naszych seniorów, którym serce przyspiesza na słowo Bieszczady. To właśnie oni pamiętają te naprawdę dzikie miejsce, często odludne na przestrzeni kilku, nawet kilkunastu kilometrów. Wędrówki z plecakami, z zaopatrzeniem na kilka dni.
To tak naprawdę ONI mają w sercach te Bieszczady prawdziwe, wyjątkowe i dzikie. To u Nich, powracających tutaj w ukochane góry, a często spotykamy obecnie ludzi w wieku 60+ w bieszczadzkich rejonach, widzimy czasem zaskoczone, spojrzenia ile to się od tego i tego roku zmieniło. Ale wielu seniorów nadal wraca, chodzi po szlakach, a jeśli już siły nie te, przemierza ścieżki dolinami podziwiając połoniny z ich podnóża.
Kilka miejsc godnych polecenia dla seniorów
Podpowiemy kilka ciekawych pomysłów na spędzenie czasu w Bieszczadach dla seniorów, ale także dla osób słabszych kondycyjnie.
Cisna i okolice
- Jasło (1153 m n. p. m.) – jeden z najlepszych punktów widokowych na Bieszczady
- Majdan – Kolejka wąskotorowa
- Jeleni Skok – punkt widokowy
- Cerkiew w Łopience
- Sine Wiry i ścieżka historyczna Zawój – Łuh – Jaworzec
Polań
Reklama
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej reklamy
czyk i okolice
- Czerwony szlak spacerowy z Polańczyka do Soliny
- Urokliwe zatoczki Jeziora Solińskiego m.in. Pustelnia Króla Juliusza
- Rejs statkiem po Solinie
- Korbania (894 m n. p. m.) – Tyskowa – Radziejowa – śladem nieistniejących wsi
- Zapora na Solinie i w Myczkowcach
- Centrum Kultury Ekumenicznej w Myczkowcach
- Muzeum Historii Bojków w Myczkowie
- Bereżnica Niżna – nieistniejąca wieś
- Rajskie i kapliczka na Hrabe
- Olchowiec i punkt widokowy
- Studenne – Rajskie
- Bóbrka i kamieniołom Koziniec
- Cerkiew w Górzance i wyjątkowy Ikonostas
Baligród i okolice
- Ryneczek w Baligrodzie i odbudowana cerkiew
- Kirkut w Baligrodzie
- Cmentarz wojenny
- Jeziorka Bobrowe i ścieżki przyrodnicze w Dolinie Rabego
- Odludne miejsca w Żernicy Wyżnej i Niżnej
Lutowiska i okolice
- Kirkut i ruiny synagogi w Lutowiskach
- Unikatowa cerkiew bojkowska w Smolniku
- Dwernik Kamień (1004 m n. p. m.) i wodospad na Hylatym
- Zatwarnica i Kino Końkret
- Nieistniejąca wieś Caryńskie
- Punkt widokowy w Lutowiskach
- Nieistniejące wsie Krywe, Tworylne, Hulskie
Wetlina i okolice
- Połonina Wetlińska (1253 m n. p. m.)
- Połonina Caryńska ( 1297 m n. p. m.)
- Wołosate
- Muczne – Tarnawa Niżna (torfowiska)
- Muczne – zagroda Żubrów, Muzeum Plenerowe Wypału
Czarna i okolice
- Okolice Bystrego, Michniowca i Lipia (Kraina Lipecka)
- Muzeum Historii Bieszczad
- Galeria i Pracownia Adama Łysego Glinczewskiego
Ponadto można polecić piękne miejsca w okolicach Komańczy, Smolnika nad Osławą, Balnicy, Łupkowa.
Tras do spacerów i spokojnych wojaży jest wiele, wystarczy tylko umieć je odnaleźć, poszperać przewodnikach, zasięgnąć informacji.
Na osobną uwagę zasługuje też Skansen w Sanoku, Droga Krzyżowa w Zagórzu, czy szlak drewnianej architektury sakralnej.
Godne polecenia jest Muzeum Młynarstwa i Wsi w Ustrzykach Dolnych, a także Muzeum Rozmaitości Bieszczadzkich w Brzegach Dolnych.
Warto także wspomnieć, że praktycznie każdej miejscowości będzie możliwość skosztowania potraw regionalnych i posłuchania muzyki na żywo. W większości poezji śpiewanej, ale też nie zabraknie muzyki regionalnej i biesiadnej. Czyli dla każdego coś fajnego.
Jedni będą woleli spacery w spokojnych dolinach, innym uda się wspiąć na te „wyższe pagórki”. Ważne by dostosować swoje wyprawy do własnej kondycji, czyli „mierz siły na zamiary”.
Każda pora roku warta zachwytu
Pamiętajmy – Bieszczady to nie tylko lato. Od maja, a zwłaszcza czerwca, to przepiękne łąki, mnóstwo kwiecia , zapachów i ptaków. Doskonała także jest jesień, piękna wielobarwna, zachwycająca w swojej krasie.
A zima? Zima w dolinach i spokojnych ścieżkach – nie jest straszna. Jest piękna, o jakiej niejednokrotnie w cieplejszych regionach można już tylko pomarzyć. I można zorganizować sobie prawdziwy, najprawdziwszy kulig.
Czego możemy pozazdrościć seniorom? Na pewno tego, że pamiętają Bieszczady takimi, o jakich nam się nawet nie śniło, a co bardzo byśmy pragnęli zobaczyć.
Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku
Reklama
