Przybywa młodych żubrów

Młody żubrzyk z matką / fot. Tomasz Różycki

W zagrodzie pokazowej w Mucznem urodziło się kolejne żubrzątko. Także stada żyjące w naturze stają się liczniejsze. Jak obliczyli leśnicy, w tym roku może przyjść na świat nawet 50 cieląt!

W Bieszczadach na wolności żyje 404 żubry, a 10 osobników stanowi stado w zagrodzie pokazowej w Mucznem. Tam właśnie niedawno przyszedł na świat młody żubrzyk. – W piątek 23 czerwca krowa Muczna wydała na świat młodego byczka – informuje Tomasz Różycki, opiekun stada żubrów w Nadleśnictwie Stuposiany. – Oboje trzymają się na razie na uboczu stada i dość trudno je dostrzec. W tym roku przewidujemy, że w zagrodzie urodzi się jeszcze dwa młode.


Także żubrów żyjących na wolności przybywa. – Ciężarne żubrzyce jeszcze do niedawna widywano pasące się na śródleśnych łąkach, ale od połowy czerwca ukryły się one w leśnym gąszczu, gdzie wydają na świat swe młode. Na otwartych przestrzeniach pojawią się dopiero pod koniec lata – wtedy będą już z kilkutygodniowymi cielakami – wyjaśnia Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie.

Jak przestrzegają leśnicy, w razie spotkania w lesie małego żubra, lepiej się do niego nie zbliżać. Powód jest prosty – z pewnością niedaleko czuwa jego matka, a z dorosłymi żubrzycami lepiej nie zadzierać. Mogą być bardzo groźne.

Nie wszystkie przeżywają

– Co roku w Bieszczadach przychodzi na świat 30 do 50 młodych żubrów, jednak pierwszy rok przeżywa około połowa – mówi Edward Marszałek. – Ciąża u żubrów trwa 256 dni. Zdarza się, że młode przychodzą na świat nawet we wrześniu, takie osobniki mają jednak mniejsze szanse na przeżycie zimy – tłumaczy.

W lecie żubry przebywają w mniejszych stadach, tworzonych przez samice i cielęta. Stare byki trzymają się osobno, młodsze tworzą wtedy tzw. grupy kawalerów, wiodące spokojny żywot do sierpnia, kiedy nastaje czas rui.

Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku



Zostań patronem portalu Bieszczady.Land


Bądź na bieżąco!
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.