Jaśliska — czas tutaj płynie inaczej
Jaśliska to miejscowość położona na trasie pomiędzy Komańczą a Duklą. To malownicze miasteczko, na prawach gminy, ma niebywały urok, któremu dosłownie nikt nie jest w stanie się oprzeć.
Jaśliska to maleńkie „polskie Hollywood”
Ostatnimi laty Jaśliska stały się modną scenerią dla filmów fabularnych. Kręcono tutaj „Wino truskawkowe” (reż. D. Jabłoński) – popularny film na podstawie prozy A. Stasiuka ukazujący specyfikę małomiasteczkowej społeczności w Beskidzie Niskim. Kolejne produkcje to film „ Twarz” (reż. M. Szumowska) oraz trochę kontrowersyjne „Boże Ciało” (reż. J. Komasa).
I nadal się niewiele się zmieniło
Oglądając „Wino Truskawkowe” z roku 2008 zauważymy, że od tamtego czasu w Jaśliskach niewiele się zmieniło. Nadal istnieje bar, gdzie „jedzenie jest”, nadal jest rynek i stare zabudowania. Nie zmienia się klimat Jaślisk.
O ile w sezonie Jaśliska są odwiedzane przez turystów, ale tych nie przypadkowych, ale całkiem zorientowanych w historii Jaślisk, to na jesień, aż do wiosny, Jaśliska stają się senną mieścinką z codziennym powolnym przemijaniem czasu.
Jaśliska — troszkę historii
Podobno Jaśliska powstały w wyniku kolonizacji niemieckiej. Kiedyś w zimie przybył do Jaślisk Niemiec i przy z siadaniu z konia został ostrzeżony: „uwaga! Ślisko!”. Niemiec niestety wywinął orła i krzyknął: „ Ja! Ślisko!”. I nazwa została. Tak brzmi opowieść. Faktycznie w 1366 roku Kazimierz Wielki wydał pewnemu Niemcowi przywilej założenia tutaj miasta Hohenstadt. I chociaż ciężko w to uwierzyć, patrząc na obecną miejscowość, wyrosło kiedyś tutaj naprawdę duże i bogate miasto.
Od początku XVI wieku od władców otrzymywało przywileje, a najcenniejszym był skład wina. Regularnie odbywały się tutaj jarmarki – dwa w roku i cotygodniowe targi. Była tutaj także komora celna. W przełomie XVI i XVII wieku wokół Jaślisk wzrosły kamienne mury obronne, a fortyfikację uzupełniały trzy bramy. Nie zachował się żaden ślad z tamtych umocnień, jedynie zarys ich dość dobrze widać w terenie. Natomiast pod rynkiem i wokół niego zachowały się pamiętające XVI wiek podziemia, w których przechowywano wino.
Co w Jaśliskach warto zobaczyć?
Świadectwem miejskiej przeszłości Jaślisk jest dobrze zachowany, typowy układ urbanistyczny z centralnym rynkiem. Do lat 90-tych XX wieku stał tutaj zabytkowy ratusz, który nieremontowany i zaniedbany groził zawaleniem. Został rozebrany i zastąpiony innym budynkiem.
Godne uwagi są drewniane zabudowania, jakich ciężko obecnie uświadczyć w takim zgrupowaniu. Budyneczki skupione wokół dróg dojazdowych do barokowego kościoła parafialnego wzniesionego w latach 1724-1756. W kościele obraz Matki Boskiej Jasielskiej sygnowany w 1634 roku. 23 września na św. Tekli w Jaśliskach odbywa się uroczysty odpust, a w ostatnim tygodniu sierpnia gminne dożynki i wystawa wieńców.
Kapliczki
Warto zwrócić uwagę na wiele kapliczek przydrożnych. Najstarsza jest kapliczka „Na Kurhanie” z 1659 roku (w kierunku drogi do cmentarza). Według przekazów, istnieje wielkie prawdopodobieństwo (potwierdzone badaniami archeologicznymi), że w tym miejscu pochowano polskich żołnierzy poległych w bitwie ze Szwedami.
Dlaczego warto pobyć w Jaśliskach?
Pośród pól to miniaturowe miasteczko tworzy prawdziwą oazę lokalnego spokoju. Pewne miejsca i sytuacje są od wielu lat niezmienne. Oparły się duchowi postępu, pogoni za nowoczesnością. Budyneczki podgryzione „zębem czasu” jeszcze dzielnie walczą, dopóki maja właścicieli. Inne niestety odchodzą w niebyt wraz z tymi, co ich już nie ma. Może warto zawitać do Jaślisk, wynająć nocleg, a może nawet zostać na dni kilka i spróbować żyć, choć przez chwilkę inaczej, spokojniej, nudniej, wejść do baru, zjeść, bo „jedzenie jest”, posłuchać muzyki, posiedzieć na wytartym fotelu. Jaśliska to zdecydowanie jedno z wielu miasteczek, które drzemią, ale na swój sposób żyją znacznie lepiej niż tętniące neonami metropolie.
Cały hałas i zgiełk świata do Jaślisk na razie nie odnalazł drogi i niech dla dobra mieszkańców, nadal nie odnajdzie. To miejsce jest wyjątkowe i piękne. Proste, spokojne i przytulne. I niech takie zostanie jak najdłużej.
Czytaj więcej: Ruszamy w Bieszczady! Poznajcie drogę, na której czas miejscami się zatrzymał
Autorka artykułu: Lidia Tul-Chmielewska
Czytaj więcej: Szlaki w Bieszczadach – najlepsze trasy dla początkujących i zaawansowanych. MAPA MIEJSC!
Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku
Send this to a friend
Komentarze