Morsowanie w Bieszczadach – co zrobić, aby ta aktywność była bezpieczna?

Morsowanie w Bieszczadach / fot. shutterstock.com

Morsowanie w Bieszczadach / fot. shutterstock.com

Chcesz morsować w Bieszczadach? Nie ma problemu! Tak naprawdę jest tu cała masa zbiorników wodnych, do których możesz wejść na lodowatą kąpiel.

Ogólnopolski trend nadal trwa. Osób morsujących z każdą chwilą przybywa, a poszczególne kluby liczą coraz więcej chętnych. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że za tę formę aktywności biorą się również takie osoby, które kompletnie nie mają o niej pojęcia. A jako, że nasz serwis dotyczy Bieszczad, temat ten również tu nie może zostać pominięty. Dlatego postaramy się przeprowadzić Was przez najważniejsze zagadnienia dotyczące tematu morsowania w Bieszczadach. 

Morsowanie w Bieszczadach / fot. shutterstock.com

Morsowanie w Bieszczadach / fot. shutterstock.com

Nie Instagram lecz chęć szczera!

Zanim jednak przejdziemy do konkretów, musimy odnieść się do pewnej mody, która panuje obecnie na Instagramie. Oczywiście, taki trend nie jest niczym złym, o ile podchodzimy do niego z głową. Co jakiś czas bowiem, media obiega informacja, że kolejna osoba na skutek morsowania zamarzła lub dostała hipotermii. Jednak rzeczywistą przyczyną takiego stanu rzeczy nie jest samo morsowanie, co brak wiedzy o tej aktywności fizycznej. Jeżeli zatem naprawdę chcesz rozpocząć swoją przygodę z morsowaniem, dowiedz się o nim więcej. Gdy motywuje Cię jedynie ładne zdjęcie na Instagramie – odpuść sobie. Przyniesie Ci to wówczas więcej szkody, niż pożytku. 

Morsowanie w Bieszczadach / fot. shutterstock.com

Morsowanie w Bieszczadach / fot. shutterstock.com

Morsowanie w Bieszczadach – krótki poradnik dla początkujących

Jeżeli po przeczytaniu poprzedniego podpunktu dalej czytasz ten artykuł, to znaczy, że chcesz dowiedzieć się na ten temat więcej. Bowiem na pytanie zadanie w tytule, czy morsowanie to bezpieczny trend, odpowiedź brzmi: oczywiście, że tak! Z tym, że na początku powinieneś się do niego odpowiednio przygotować. Po pierwsze, nie powinieneś podejmować żadnych działań, jeżeli cierpisz na choroby przewlekłe lub serca, bez uprzedniej konsultacji z lekarzem. W innych przypadkach, gdy uważamy się za osoby w 100% zdrowe, również zalecana jest taka konsultacja. Po co? A chociażby po to, aby dostać potwierdzenie swoich przypuszczeń, w postaci wyników badań. 

Po drugie, do swojego pierwszego razu podejdź z głową. W internecie jest wiele grup, gdzie użytkownicy umawiają się na konkretny dzień i godzinę, w celu wspólnego morsowania. W razie, gdybyś zrobił coś źle lub Twoje ciało zareagowało w nieprzewidywalny sposób, zawsze obok Ciebie będzie ktoś, kto będzie wiedział co i jak ma wówczas zrobić. A poza tym, zawsze to przyjemniej w grupie. 😉 Ta sama grupa będzie również pomocna w przygotowaniu odpowiedniej rozgrzewki, którą powinieneś wykonać przed wejściem do lodowatego zbiornika wodnego. 

Ostatnim podpunktem, jest przygotowanie sobie ciepłego ubrania, najlepiej składającego się z kilku warstw, które będziesz na siebie zakładał jedno po drugiej. Zaleca się zacząć ubieranie od czapki oraz ciepłych skarpet, o ile oczywiście nie skusisz się na to, aby morsować w tych częściach garderoby. Potem, powinieneś wypić gorący płyn, czyli najczęściej przygotowaną odpowiednio wcześniej gorącą herbatę z termosu. I już! 

Jak długo to trwa?

mors w wodzie
Fot. Radziszewski Marek/cc/wikimedia.org Mariusz Gliniany, mors od 2002 roku. Zdjęcie wykonane w czasie jednej z kąpieli.

Czas trwania takiej kąpieli, tak naprawdę jest zależny od poziomu zaawansowania danego człowieka. Co to oznacza? Na początku, gdy po raz pierwszy zdecydujemy się na ten rodzaj aktywności fizycznej, takie zanurzenie nie powinno być dłuższe niż kilka sekund. W wielu przypadkach, pierwszy raz z morsowaniem kończy się jedynie na wejściu i wyjściu z wody do pasa. Z czasem, długość ta może wynosić nawet kilka minut. Wśród osób bardzo zaawansowanych, nawet kilkanaście. Nie zaleca się jednak zbyt długich kąpieli, a na pewno nie wydłużanie jej na siłę. Takie zachowanie może doprowadzić do niepożądanych efektów. 

Poznaj korzyści zdrowotne

Morsowanie przynosi wiele korzyści zdrowotnych. Wśród nich, między innymi: wzmożona odporność na zachorowania, zwiększenie liczby krwinek czerwonych i białych w organizmie, redukcja stresu, zahamowanie potliwości, pogłębiony oddech czy wzmożony metabolizm. Dominika, która morsuje już trzeci sezon z rzędu mówi:

Zauważyłam u siebie nie tylko zwiększoną odporność w sytuacjach stresowych, ale również zdrowotnie. Od czasu, kiedy zaczęłam morsować, chorowałam, a w zasadzie byłam lekko podziębiona tylko raz. Kobiety może przekonać również fakt znikającego w oczach cellulitu czy ładniej wymodelowane ciało, które w połączeniu z odpowiednimi ćwiczeniami robi wrażenie. A tak poza tym, bycie w środowisku Morsów to przede wszystkim dobra zabawa i możliwość poznawania ludzi, którzy tak jak Ty mają zajawkę na aktywność przez wielu uznawanych za dziwną. 

Co więcej, morsowanie, przynajmniej na samym początku, nic nie kosztuje.

Gdzie morsować w Bieszczadach?

Chcesz morsować w Bieszczadach? Nie ma problemu! Tak naprawdę jest tu cała masa zbiorników wodnych, do których możesz wejść na lodowatą kąpiel. Na pewno pomoże Ci również dołączenie do Bieszczadzkich Morsów, którzy co jakiś czas organizują wspólne morsowanie. Nie można również zapomnieć o rejonach Soliny i Polańczyka, gdzie każdego roku odbywają się Światowe Zloty Morsów, o czym więcej przeczytasz w naszym artykule. Ponadto, Morsy z Bieszczad często znajdują odpowiednie zbiorniki wodne w okolicach Smolnik czy Mucznego. Nic, tylko korzystać! Byleby z głową i z własnymi chęciami, a nie tymi, które dyktuje moda na Instagramie.

Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku



Zostań patronem portalu Bieszczady.Land


Bądź na bieżąco!
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.