Szlak na Dwernik Kamień to cel niewymagający wielkiej kondycji, z którym poradzą sobie nawet początkujący bieszczadzcy wędrowcy.
Jeśli mamy w planach zobaczyć rozległą panoramę Bieszczadów, ale nie bardzo się zmęczyć, można jako cel wyprawy wybrać właśnie Dwernik-Kamień (1004 m n.p.m.). Nieco ponad godzinne podejście wynagrodzone będzie wspaniałymi widokami, jakie czekają na nas na szczycie.
Zaczynamy przy wodospadzie na potoku Hylaty
Na samym początku wyprawy na Dwernik Kamień już nas zachwyca przepiękny wodospad na Hylatym. Sama dolina potoku znajduje się w zagłębieniu w ramionach Połoniny Wetlińskiej z Jawornikami od zachodu i Dwernik Kamienia od wschodu. Tutaj właśnie jest największy i najbardziej efektowny wodospad w Bieszczadach, spadający kaskadami z 8 m progu. Od 1998 roku wodospad ma status pomnika przyrody.
Po 5 minutach spaceru…
Stajemy przed dylematem dalszej trasy. Dwernik Kamień przez Magurkę, czy przez Dolinę Hylatego? Wybór pada na spacer przez Magurkę (887 m n. p. m.). Droga wiedzie nas cały czas przez las, wyjątkowo piękny i bogaty w runo leśne.
Gdy jesteśmy na Magurce
Pokonując liczne leżące na trasie drzewa, które czasem służą nam za miejsce odpoczynku, podziwiając grzyby i mocno żałując, że trzeba je w lesie zostawić – docieramy do Magurki. Punkt oznaczony jest kilkoma tablicami oznaczającymi szlaki. Stąd już czeka nas ok. 40 min drogi na szczyt Dwernik Kamień. Nie jest to jednak, jak na początku zakładaliśmy, trasa całkiem łatwa, czasem trzeba się mocniej napocić, ale są to odcinki krótkie, przerywane łagodniejszym podejściem. Jeśli dokładnie popatrzymy pod nogi, a będzie błotniście, to mamy szansę zobaczyć liczne tropy zwierząt. Kopytne tropy pewnie nie wzbudzą takich emocji, jak ślady misia czy wilka, a jest ich tutaj naprawdę wiele.
Groby żołnierzy z okresu I Wojny Światowej
Po 30 minutach marszu, dochodzimy do oznakowania kierującego nas na cmentarz wojenny. Uważnie się przyglądając, możemy zauważyć również ślady po okopach z czasów I wojny światowej. Wydawałoby się, że jest to miejsce całkowicie zapomniane i odcięte od świata, ale jednak mogiły, jak i otoczenie oraz oznakowanie, są zadbane i dobrze utrzymane.
Teraz tylko niecałe 5 minut drogi
Lekkie podejście i osiągamy jeden z piękniejszych szczytów bieszczadzkich Dwernik Kamień (1004 m n. p. m.) – istnieje niestety lekka obawa, że wkrótce rosnące świerczki całkowicie zasłonią widok na przepiękną panoramę Połonin: Wetlińską, Caryńską i grupę Tarnicy.
Wierzchołek Dwernik Kamienia tworzą trzy równoległe grzędy o urwistych stokach, odległe od siebie o ok. 200 m. Wg opowieści, poniżej szczytu, kiedy zamiast obfitych obecnie świerków, była tu łąka, zbójnicy trzymali tutaj zrabowane konie i bydło, by sprzedać je na Węgry.
Sama Nazwa Dwernik Kamień jest „sztuczna”, stworzona przez austro węgierskich kartografów. Ludność nazywała ten szczyt Holicą, a sam skalisty wierzchołek Kamieniem.
Skojarzenie z Bukowym Berdem
Rzucają nam się tutaj nam się w oczy liczne skałki. Będąc na Bukowym Berdzie, można mieć skojarzenie, że Dwernik-Kamień to taka miniaturka Bukowego Berda. Na szczycie, na jednej ze skał znajdziemy tablicę poświęconą pamięci Artura Nowotarskiego, który w chwili tragicznej śmierci był kandydatem na ratownika GOPR. Tablicę tę ufundowali i umieścili na szczycie przyjaciele.
Wejście na szczyt szczerze polecamy głównie wczesną jesienią, czyli we wrześniu. Czeka wtedy nas spokój, barwy zieleni przechodzące już w lekką sepię, a szczęśliwcy może już usłyszą godowe porykiwania jeleni.
Zejść można do…
Ze szczytu Dwernik Kamienia możemy zejść szlakiem do Nasicznego (45 min) bądź dwiema ścieżkami do Zatwarnicy. Przy zejściu ze szczytu mamy oznakowany węzeł szlaków, możemy wybrać z kilku wariantów powrotną drogę.
Na uwagę zasługuje…
W Zatwarnicy:
Chata Bojkowska – rekonstrukcja tradycyjnego budynku mieszkalnego – mini muzeum, wewnątrz ciekawe eksponaty i przedmioty użytkowe pamiętające odległe czasy
Makieta cerkwi pw. Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja
Kino Końkret – kino na końcu świata. Ambitne kino, ciepła atmosfera, pyszna herbata, magiczne rękodzieło, ceramika i zapach ręcznie wykonanych mydeł.
Pozostałości po Młynie Wodnym obok zbiegu potoków tworzących malownicze kaskady