Rośliny w Bieszczadach: Im bliżej wiosny, tym częściej wyglądamy na spacerach wszelakich oznak tej chyba jednej z najbardziej żywiołowych pór roku. To właśnie w przyrodzie drzemią siły, które mogą poprawić całą naszą kondycję fizyczną i psychiczną.
Właśnie na wiosnę warto zwolnić trochę nasz pęd życia, pochylić się nad tym, co natura ma nam do zaoferowania, to dobro, które nie zawsze umiemy zrozumieć i wykorzystać.
Spis treści:
- Podbiał pospolity
- Czosnek niedźwiedzi
- Mniszek lekarski
- Stokrotka pospolita
- Pokrzywa zwyczajna
- Bluszczyk kurdybanek
- Glistnik jaskółcze ziele
- Śnieżyczka przebiśnieg
- Mięta polna
- Pierwiosnek
- Przylaszczka pospolita
- Knieć błotna, inaczej kaczeniec
- Koniczyna łąkowa
- Ciemiężyca biała
- Zawilec
- Pozostałe rośliny
Człowiek od dawna odkrywał moc ziół, chociażby obserwując zachowanie zwierząt, jak one sobie radzą. Na przykład wilk ukąszony przez żmiję z ziemi wygrzebuje kłącze rdestu i je zjada. Niedźwiedź po przebudzeniu zimowym poszukuje w lesie czosnku niedźwiedziego, jako źródła witamin i odporności. Nasze domowe zwierzaki (psy, koty) w razie nieżytu pokarmowego zjadają trawę. Zdobywana przez wiele pokoleń wiedza, przekazywana kolejnym pokoleniom, znajduje uznanie wśród współczesnej nauki.
Wiosna właśnie to czas, kiedy pojawiają się pierwsze rośliny, które można wykorzystywać w zielarstwie. Jest ich bardzo wiele, ale o kilku pozwolimy sobie tutaj napisać.
Rośliny w Bieszczadach: Podbiał pospolity
Podbiał rośnie na ugorach, skarpach, poboczach dróg, obrzeżach lasów. Od dawna stosowany, jako znakomity lek na kaszel w postaci syropu z kwiatów. Liście podbiału stosowano także, jako okłady w zapaleniu żył.
Czosnek niedźwiedzi
To wiosenna roślina, która chętnie zjadana jest przez obudzone po zimowym śnie misie – stąd nazwa. To doskonały naturalny bank witamin i składników mineralnych. Rozpoznamy go bez trudu, rośnie łanami w lasach, liście jego są podobne do liści konwalii. Roślina wydziela charakterystyczny zapach czosnku. Wykorzystywana do sałatek (w stanie surowym), do pesto, nalewek, past. Doskonała, jako suszona przyprawa kuchenna do wszelakich dań.
Mniszek lekarski
To roślinka, której nie da się przegapić. Wszędobylskie żółte kwiaty zalewają łąki, trawniki. Mniszek jest wszechobecną wiosenną roślinką. Liście mniszka są używane do sałatek. Starsze liście, by usunąć z nich goryczkę, należy moczyć w wodzie z solą oraz wyciąć nerw liściowy zawierający mleczko. Z pąków kwiatowych można robić nalewki, można je marynować w occie, ale doskonałe są do robienia syropów oraz soków.
Mniszek ma szerokie zastosowanie w leczeniu chorób wątroby i woreczka żółciowego, nerek, trzustki. Ale także w przypadku złej przemiany materii i chorobach skóry. Doskonale oczyszcza organizm z toksyn.
Stokrotka pospolita
To urokliwa roślinka często występująca w duecie z mniszkiem lekarskim. Występuje na trawnikach, przy drogach, na łąkach. W lecznictwie wykorzystywane są kwiatki i liście stokrotki. Kwiaty stosować można w postaci suszu – by wykorzystać, jako napar bądź można kwiaty wykorzystać do wykonania syropu. Stosuje się przy zaburzeniach przemiany materii, posiada działanie przeciwzapalne i wykrztuśne. Mocny wywar ze świeżej stokrotki zmniejsz obrzęki po uderzeniach, łagodzi podrażnienia skóry.
Pokrzywa zwyczajna
Tej roślinki, to chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Wszędobylskie ziele, ciężkie do wyplewienia. Jednak ta nielubiana pokrzywa to roślina nazywana wśród zielarzy królewską. Największą wartość leczniczą ma pokrzywa zbierana w maju. To doskonały lek ziołowy krwi. Zwiększa poziom żelaza, pobudza organizm do produkcji czerwonych krwinek i hemoglobiny. Doskonały lek na anemię. Ze względu na bogactwo soli mineralnych oraz witamin, zalecane jest stosowanie dla chorych po chemioterapiach. Pokrzywa oczyszcza organizm z toksyn, wzmacnia układ odpornościowy, działa przeciwnowotworowo. Pokrzywa wzmacnia paznokcie i włosy. Można pokrzywę suszyć do naparów, robić z niej sok, olejki, ze świeżych młodych liści stosowana do sałatek.
Bluszczyk kurdybanek
To również wszędobylska roślinka, rosnąca w każdych warunkach. Młode pędy ścinane i suszone to doskonały susz do naparów w przypadku nieżytu przewodu pokarmowego, chorobach wątroby, chorobach górnych dróg oddechowych. Stosowany także, jako przyprawa do mięs, a zwłaszcza do dziczyzny. Ma zastosowanie, jako napar, nalewka, syrop.
Glistnik jaskółcze ziele
Roślinka kwitnie przez większość roku. Zbiór jak i samo ziele, nie jest do końca bezpieczne, gdyż zawiera trujące alkaloidy, natomiast świeży sok mleczny służy do usuwania brodawek, kurzajek, opryszczki, grzybicy, oraz egzemy.
Śnieżyczka przebiśnieg
Występuje nad potokami, w górnych granicach lasów. Zaczyna kwitnąc w lutym, stąd nazwa. Cała roślina jest mocno toksyczna. Pochodzący z niej alkaloid stosowany jest w medycynie przy uszkodzeniach nerwów obwodowych oraz leczeniu słabego napięcia mięśni. Ze względu jednak na toksyczność tej roślinki, nie należy jej spożywać bez dokładnej znajomości jej zbierania oraz przetwarzania.
Mięta polna
O właściwościach tego zioła nie trzeba chyba wiele pisać. Stosowana od niepamiętnych czasów. W Bieszczadach stosowana dawniej była jako dodatek do nadzienia ruskich pierogów. Obecnie stosowana w większości do robienia naparów z liści oraz jako dodatek smakowy do wszelkiego rodzaju herbat. Dodawana do mleka hamuje jego skiśnięcie. Olejek eteryczny – mentol – to doskonały środek leczniczy przy nieżycie przewodu pokarmowego, działa także rozkurczowo, przeciwbólowo i uspokajająco. Doskonała do inhalacji w przypadku silnego kataru, stanów zapalnych zatok i gardła. Olejek miętowy skutecznie odstrasza pająki, a także kleszcze.
Pierwiosnek
Młode liście pierwiosnka są bogactwem witaminy C. Kwiaty suszone wykorzystywane są, jako dodatek do herbaty bądź napar. Korzenie pierwiosnka zawierają saponinę – mającą działanie wykrztuśne. Wyciąg z korzenia tej roślinki stosowany jest w przewlekłych zapaleniach oskrzeli i gardła.
Przylaszczka pospolita
Piękny wiosenny kwiatek, zdecydowanie jednak odradzamy zrywanie, a na pewno spożywanie. Zawiera truciznę – anemoninę. Może podrażnić skórę, w przypadku spożycia poraża układ nerwowy.
Knieć błotna, inaczej kaczeniec
Urocza roślina symbolizująca nadchodzącą wiosnę, niestety trująca. Po zerwaniu młodych roślin, zawierających w sokach protanemoniny, które mogą być przyczyną pojawienia się na skórze trudno gojących się pęcherzy. Jednak w medycynie ostatnio stwierdzono, iż to ziele ma działanie antywirusowe hamujące, m.in. wirus HIV.
Koniczyna łąkowa
Kwiatostanowe główki suszone, stosowane do naparów, pomocne przy zwalczaniu infekcji i stanów zapalnych przewodu pokarmowego. Napar zaleca się pić przy przeziębieniach, bolesnym miesiączkowaniu i niedokrwistości.
Ciemiężyca biała
Ta roślina pomimo swojego uroku, gdyż przykuwa uwagę widok liści, niestety w całości jest mocno toksyczna. Z dawnych zapisków można dowiedzieć się, że służyła do zatruwania strzał i włóczni. Nie radzimy dotykać ani tym bardziej spożywać.
Zawilec
Roślinka pojawiająca się wczesną wiosną – zwiastująca jej nadejście. Pomimo uroku i delikatności – to niestety roślina trująca. Dawniej stosowana w leczeniach, jednak obecnie właściwie wykluczona z powodu silnych toksyn, jakie zawiera.
Zachowajmy ostrożność
W wiosennym słońcu, kiedy świat wkoło zaczyna ożywiać się, wypatrujemy, każdej oznaki budzącego się życia. Jak widać wiele roślin to leśna apteka. Jednak pamiętajmy, jeśli nie znamy się na roślinach, na ziołach, bardzo łatwo o pomyłkę. Ba – w wielu publikacjach są rozbieżne informacje na temat poszczególnych rośli – raz napisane jest o tej roślinie, że toksyczna, a w innej książce, że ta sama jest jadalna, zdrowa i jak najbardziej do zastosowania. Dlatego, jeśli nie posiadamy doświadczenia, pozwólmy pozachwycać się sobie samą roślinką. Wykonajmy różne zdjęcia, poszukajmy jak się nazywa, poczytajmy. Zwróćmy się do biologa, który w małym palcu ma wszystko, co z ziemi wyrasta.
Nie bądźmy zbyt zarozumiali wobec potęgi, jaką jest przyroda i ten piękny świat z nią związany.
Rośliny w Bieszczadach
Bardzo dziękuję za podpowiedzi Adamowi Szaremu (biolog w BdPN) oraz Marcinowi Scelinie (biolog w Nadleśnictwie Baligród) za nieocenioną weryfikację każdej rośliny na zdjęciach.
Korzystałam z książek:
- “Tajemnice bieszczadzkich roślin –wczoraj i dziś” – Adam Szary
- “Zioła, jak zbierać, przetwarzać, stosować” – Magdalena Gorzkowska
Czytaj więcej: Szlaki w Bieszczadach – najlepsze trasy dla początkujących i zaawansowanych. MAPA MIEJSC!