Warto się wybrać: Wyścigi psich zaprzęgów

Wyścigi psich zaprzęgów / fot. Aneta Jamroży

Wyścigi psich zaprzęgów to jedna z najciekawszych, zimowych imprez w Bieszczadach. Z pięknych czworonogów, pędzących nawet do kilkudziesięciu kilometrów na godzinę, wychodzi wtedy prawdziwie wilcza natura, tworząc spektakularne widowisko. Pierwsze zawody już 16 stycznia.


„W krainie żubra” (Bystre k. Baligrodu) oraz „W krainie wilka” (Lutowiska), to cykliczne bieszczadzkie imprezy, podczas których stają w szranki najpiękniejsze i najbardziej wytrzymałe z natury – psy. Wśród „bohaterów” zawodów znajdują się przedstawiciele takich ras jak np. husky syberyjskie, alaskańskie malamuty, japońskie psy rasy akita, psy grenlandzkie, czy samojedy. Kto zaczerpnął nieco wiedzy o tych czworonogach wie, że żadna krzywda im się nie dzieje. Zaprzęgnięcie ich do sań, by pomykały przez ośnieżone wzgórza, tylko na pozór może wydawać się „zabawą wyłącznie dla ludzi”. W rzeczywistości sprawia to psom ogromną radość. Są one bowiem, wręcz uzależnione od ruchu i wysiłku. Szukają ujścia energii, co zresztą łatwo zauważyć. Niecierpliwie wyrywają się, oczekując możliwości startu, szczególnie podczas najbardziej widowiskowych, nocnych konkurencji, rozpoczynających się w blasku pochodni. Chcą jak najszybciej ruszyć w ciemność…

W nocy włącza się wilczy instynkt

Powożący zaprzęgiem maszer, szczególnie podczas nocnej trasy musi zdać się głównie na psi instynkt. Sam ma bowiem tylko dającą max. 8-metrową widoczność, latarkę – czołówkę. Dlatego też, jego zajęcie do bezpiecznych nie należy. Podczas zawodów psy biegną jak oszalałe, rozwijając prędkości nawet do kilkudziesięciu km na godzinę. W zaprzęgu może być ich nawet 12, co z kolei zwiększa możliwość zaplątania się. Do tego dochodzi zróżnicowana trasa polami i wzgórzami, a co dopiero w nocy, kiedy psy gnane wilczym instynktem, są najbardziej aktywne. Potwierdzają to wyniki. Te nocne, są zazwyczaj lepsze od dziennych.

wyscigi 2

Fot. Aneta Jamroży

Pies poci się inaczej

Maszer musi też odpowiednio zaopiekować się swoimi pupilami. Przed startem psy powinny wypić przynajmniej litr wody, by mieć siły na zaprzęgowe zmagania. Ciekawostką jest, że czworonogi te, szybko nie odwadniają organizmu dzięki temu, że pocą się jedynie przez nos, opuszki łap oraz ziejąc.

Niestety nie zawsze zawody mogą się odbyć, czemu na przeszkodzie stoi pogoda. Trzymajmy więc kciuki, by w tym roku śniegu nie zabrakło.

Warto wiedzieć:

Ułożenie psów w zaprzęgu nie jest przypadkowe. Oto ich pozycje:
Lead – pies biegnący na przedzie zaprzęgu. Najlepiej nadaje się na to miejsce pies spokojny, inteligentny i posłuszny. Powinien mieć w sobie duży zapał. Dobry lider potrafi rozpoznać zagrożenie dla zespołu (np. cienki lód).
Swing – pies biegnący za liderem. To dobra pozycja dla psa, który w przyszłości ma zostać liderem.
Team – pozycja dla reszty zespołu. Psy na tej pozycji są umieszczone między pozycjami Swing a Wheel. To dobra pozycja dla początkujących i młodych psów.
Wheel – pies biegnący z tyłu zaprzęgu, bezpośrednio przed saniami lub wózkiem; na tej pozycji biegną najsilniejsze psy. Biorą one na siebie największy ciężar.

PLAKAT zawody

Plan tegorocznych wyścigów psich zaprzęgów w Bieszczadach:

  • 16-18.01.2015 – Bystre k. Baligrodu – „W Krainie Żubra”
  • 13-15.02.2015 – Lutowiska – „W Krainie Wilka”

Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku



Zostań patronem portalu Bieszczady.Land


Bądź na bieżąco!
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.