Bieszczadzka Kolejka Leśna rozpoczyna sezon letni

Bieszczadzka Kolejka Leśna / fot. Grzegorz Miłkowski

W sobotę, 29 kwietnia, bieszczadzka ciuchcia znów wyjedzie na trasę. Do 3 maja włącznie, codziennie będzie wozić turystów, którzy spędzą tu długi weekend. W kolejnych terminach rozkład jazdy będzie zróżnicowany.

Tradycyjnie, Bieszczadzką Kolejką Leśną (Więcej w artykule: Poznaj Bieszczady z okien kolejki leśnej. To unikat na skalę Europy) będzie można pojechać ze stacji głównej w  Majdanie k. Cisnej, w dwóch kierunkach: do Przysłupia (czas przejazdu: 70 minut –  w jedną stronę; 2 godz. 50 min. – w obie strony) oraz do Balnicy (czas przejazdu: 45 minut – w jedną stronę; 2 godz. – w obie strony).

Bieszczadzka Kolejka Leśna / fot. Grzegorz Miłkowski

Bieszczadzka Kolejka Leśna / fot. Grzegorz Miłkowski

Majowy weekend w pociągu

Sezon letni bieszczadzka ciuchcia rozpocznie w tzw. „długi weekend”, a dokładnie w sobotę 29 kwietnia. Codziennie, do środy 3 maja odbywać się będą kursy o godz. 9.30 – do Przysłupia oraz o godz. 13 – do Balnicy. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej zapewnia, że na miarę ich możliwości, zostaną zorganizowane przejazdy dodatkowe.

Poza majowym weekendem, zarówno w maju, jak i czerwcu ciuchcia wyruszać będzie regularnie w soboty oraz niedziele. Odjazdy w kierunku Przysłupia odbywać się będą o godz. 9.30, zaś do Balnicy o godz. 13.

Bieszczadzka Kolejka Leśna / fot. Grzegorz Miłkowski

Bieszczadzka Kolejka Leśna / fot. Grzegorz Miłkowski

Na wakacjach pojedzie codziennie

O wiele częściej, stukot kół bieszczadzkiej ciuchci o szyny usłyszymy w wakacje. W lipcu oraz sierpniu kolejka jeździć będzie przez cały tydzień od poniedziałku do niedzieli. Kursy do Przysłupia odbywać się będą o godz. 9.30 i 13.30, zaś do Balnicy o godz. 10 (w wtorki oraz piątki będzie to wycieczka z parowozem), 13.00 i 15.30.

We wrześniu kolejka wozić będzie turystów w soboty oraz niedziele. Kursy do Przysłupia zaplanowano na godz. 9.30, a do Balnicy na 13.00.

W październiku dyspozycja popularnej ciuchci także ograniczy się do weekendów. Nie jest to jedyne ograniczenie, bo możliwy będzie kurs tylko do Przysłupia i z powrotem (godz. 9.30.).

Bieszczadzka Kolejka Leśna / fot. Grzegorz Miłkowski

Bieszczadzka Kolejka Leśna / fot. Grzegorz Miłkowski

Tradycyjnie jednak, przez cały rok dla grup zorganizowanych istnieje możliwość przejazdów na zamówienie. Także zainteresowani turyści indywidualni, poza sezonem mogą kontaktować się z biurem kolejki. Jest bowiem możliwość dołączenia do zorganizowanych przejazdów na zamówienie.

Ceny biletów: 14-26 zł (nie dotyczy przejazdów na zamówienie).

Dzieci do 3 lat – bilet bezpłatny.

Dzieci w wieku 3-16 l. oraz seniorzy od 65 l. – bilet ulgowy.

Wstęp na teren stacji jest płatny: 2 zł, 1zł (ulgowy)

Bilety do nabycia w kasie lub przez Internet na: www.kolejka.bieszczady.pl/kup-bilet/

Szczegółowy rozkład jazdy oraz cennik można znaleźć na stronie kolejka.bieszczady.pl.

O tegoroczne zainteresowanie przejazdami kolejką chyba nie ma się co martwić. Być może padnie nawet kolejny rekord (Więcej w artykule: Bieszczadzka Kolejka Leśna z nowym rekordem!). Podziwiając zaś bieszczadzkie krajobrazy, warto wspomnieć słowa wiersza Edwarda Marszałka „Bieszczadzka ciuchcia” (z tomiku: „Z głową pełną lasu”):

Przewieź nas, kolejko leśna,

Przewieź nas przez knieje.

Niech nam w oczy iskry prószą,

W uszy wiatr zawieje.

 

Opowiadaj o przygodzie,

Z którą jesteś blisko,

O leśnikach sprzed lat wielu

Opowiedz turystom.

 

Jak to kiedyś w pełnym biegu,

po kłodach bukowych,

marynarskim krokiem dziarsko

Szedł pijany hamulcowy.

 

Znasz historię o tych ludziach,

Co cię zbudowali;

Kolejarzach, kamieniarzach,

Z dalekiej Italii.

 

Po nich żyją jeszcze mosty,

Kamienne półłuki;

Przewieź nas, bieszczadzka ciuchcio,

Gdzieś tam na Prełuki.

 

Gdzie codziennie słupem dymu

Podpierałaś niebo,

Dziś zarasta tor w Mikowie,

Tuś już nie potrzebna.

 

Już pogwizdać możesz tylko

Piosnkę dla gawiedzi,

Jak to lory pełne drewna

Gnały do Rzepedzi.

 

W Cisnej dla wytchnienia

Na przystanku zostań,

stąd do Siekierezady

ścieżka wiedzie prosta.

 

Posiedź tutaj z zakapiorem,

wlej piwa do kotła;

swoim dymem zrób zadymę,

miło będzie zostać.

Fot. Aneta Jamroży

Fot. Aneta Jamroży

Porozmawiajmy o Bieszczadach!
Dołącz do grupy Bieszczady.Land na Facebooku



Zostań patronem portalu Bieszczady.Land


Bądź na bieżąco!
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.